Przy okazji chciałabym wszystkim fanką 1D złożyć wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszego dnia directioners :) Życzę wam spełnienia marzeń i oczywiście abyście w końcu spotkały i poślubiły swoich 5 mężów!
HAPPY DIRECTIONERS DAY!
__________________________________
Rozdział 9

Nagle usłyszałam jak otwierają się drzwi do mojego pokoju. Szybko odsunęliśmy się od siebie z Louisem i spojrzeliśmy w stronę gościa.
- Przepraszam, nie chciałam wam przeszkodzić - powiedziała chichocząc moja siostra.
- Nie przeszkadzasz, wchodź - odrzekłam i ukradkiem spojrzałam na Louisa. Miał trochę zawiedzioną minę. Zresztą ja również... Czemu zawsze, gdy jesteśmy razem sam na sam, ktoś musi nam przeszkodzić?!
- Nie... Przyszłam się tylko zapytać czy zjadłaś lekarstwa - powiedziała cicho. - Ale skoro już tutaj jestem, a ty czujesz się lepiej, to może poszlibyście dziś ze mną i Chrisem do kina?
- Em... To chyba nie najlepszy pomysł - mówiąc to ponownie spojrzałam na Lou, który miał teraz zły wyraz twarzy. Dobrze znał Khana. Wiedział też, że się go boje... W końcu to on uratował mnie w szpitalu, przed być może śmiercią.
- Dlaczego? No nie bądź taka! Chodźcie - błagała siostra. Wiedziałam, że z nią nie wygram. Miała wrodzony dar przekonywania. Kto jak kto, ale Kat zawsze musiała dopiąć swego.
- No... Ok! Ale siedzimy w osobnych rzędach - powiedziałam i uśmiechnęłam się do Katheriny. Nie chciałam, żeby zobaczyła jak bardzo boje się tego spotkania.
Blondynka wyszła z pomieszczenia, a ja z niebieskookim w końcu zostaliśmy sami. Siedzieliśmy chwilę w milczeniu, wpatrując się w siebie jak w obrazki. Oboje byliśmy zszokowani tą całą sytuacją.
- Naprawdę chcesz iść do tego kina? - brunet przerwał niezręczną cisze.
- Nie, ale nie chce zawiesć Kathy - rzekłam i wbiłam wzrok w podłogę. Chciałam wyjaśnić ten pocałunek i powiedzieć mu o moich uczuciach. - Słuchaj... Muszę ci coś powiedzieć.
- Lily... Ja naprawdę przepraszam za ten pocałunek. Wiem, że nie powinienem... - powiedział cicho zawstydzony Louis.
- Nie! Ten pocałunek był jak najbardziej na miejscu... - mówiąc to lekko się zarumieniłam. Wstydziłam się swoich uczuć. - No bo widzisz Louis... Ja się w tobie zakochałam!
Chłopak trochę się zmieszał, ale widziałam, że się uśmiecha. Uchylił lekko swoje usta i wyszeptał dwa słowa, na których dźwięk, przeszedł mnie przyjemny dreszcz.
Chłopak trochę się zmieszał, ale widziałam, że się uśmiecha. Uchylił lekko swoje usta i wyszeptał dwa słowa, na których dźwięk, przeszedł mnie przyjemny dreszcz.
"Któż to powiedział, że nie ma na świecie prawdziwej, wiernej i wiecznej miłości? A niechże wyrwą temu kłamcy jego plugawy język! "
_______________________
7 KOMENATRZY=10 ROZDZIAŁ
uda wam się? ;**
o boże, jak ja kocham to opowiadanie <3 :)
OdpowiedzUsuńJa chcę szybko kolejny rozdział! :)
piękne :)
OdpowiedzUsuńhttp://izey-izabella.blogspot.com/
Ehem , ehem . Troche za romantycznie nam się robi ;)
OdpowiedzUsuńAwww kocham twoje opowiadanieee < 33 Czekam na kolejny rozdział xdd
OdpowiedzUsuńuuu .. to się porobiło ;>
OdpowiedzUsuńczekam na nn, zaciekawiłaś mnie jak cholera tym romansem
http://onewayornother.blogspot.com/ Moj blog prosze o zostawienie kom. jezeli ci sie podoba ;) zaciekawiłas mnie bede czytać xoxo <3 OnePlus_One moj tt ;D
OdpowiedzUsuńJakie świetne opowiadanie ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do nas wandalanka.blogspot.com
masz bardzo fajny szablon i fajnie piszesz, rozwijaj swój talent :)
OdpowiedzUsuńzaobserwowałam, liczę na rewanż u mnie:
www.the-eighth-color-of-the-rainbow.blogspot.com
Fajny blog , ciekawy . Fajnie piszesz ,można to tak szybko i fajnie czytać :D
OdpowiedzUsuńBędę wpadać częściej :)
Oj tak świetny blog :D
OdpowiedzUsuńA piszesz tak , że aż nie chce się kończyć czytać . Na prawdę świetnie piszesz , nie powtarzasz , a ni nic . Jestem na TAK na duże TAK :D
Zainteresowałaś mnie , dodaje do obserwatorów i czekam z niecierpliwością na koleiny rozdział . Ciekawe co będzie dalej . Będą żyli długo i szczęśliwie , aż to kiedy nie pojawi się następny problem .
Nie no świetny blog :)
A jak masz chęć zapr do sb ;)
http://szaro-kolorowa.blogspot.com/
No to dodaję 11 komentarz. Kolejny rozdział jeeej! A tak w ogóle to piękne opowiadanie. Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział. Zaczęłam czytać je wczoraj wieczorem, a już zdążyłam przeczytać wszystkie rozdziały :). Czekam ;*
OdpowiedzUsuńMusisz mieć taki talent do pisania tak znakomitych rozdziałów ? :(
OdpowiedzUsuńSą genialne, bo jak przeczytałam kilka poprzednich to awww. ♥
Oczywiście obserwuję, czekam na kolejny, dodaj go jak najszybciej. ;3
Tymczasem zapraszam do mnie gdzie ja piszę swoje wypociny. :)
http://friendshipbetweenmens.blogspot.com/